Stan głodu nawet przeciągający się przez dłuższy okres czasu jest czymś naturalnym dla człowieka. W czasach prehistorycznych, kiedy nie udało się upolować zwierzęcia bądź znaleźć pożywienia roślinnego człowiek głodował. Zatem stan ten jest czymś do czego zostaliśmy przygotowani, a być może nawet nasz organizm domaga się okresowej głodówki. Bo o ile w krajach tzw. zachodu ludzie cierpią raczej na nadmiar jedzenia i wynikającą z niego otyłość niż jego niedobór, to jednak nasz organizm funkcjonuje zgodnie z zasadami ustalonymi w okresie prehistorycznym, gdzie głodówka była czymś normalnym.
Idąc dalej prawie wszystkie religie mają w swoich zasadach okresy, gdzie powinno się ograniczyć albo nawet zaprzestać spożywania pokarmów. W chrześcijaństwie jest to Adwent i Wielki Post, w islamie jest to miesięczny ramadan, w którym nie spożywa się pokarmów od świtu do zachodu słońca, w buddyzmie posty są czymś normalnym wśród mnichów. Post praktykowany jest również przez wyznawców hinduizmu.
W okresie głodówki organizm wykorzystuje jako źródło energii tkankę tłuszczową, ale także białka z mięśni. Na szczęście jeżeli post nie jest zbyt długi masa mięśniowa wraca do normy, natomiast ubytek tkanki tłuszczowej pozostaje. Post sprawia, iż w organizmie dochodzi do radykalnych zmian biochemicznych. W jednym z badań przeprowadzonych przez naukowców brytyjskich i norweskich obserwowano 12 osób, które nie jadły przez 7 dni i piły jedynie wodę. Monitorowano u nich parametry biochemiczne i zaobserwowano zmiany w poziomie około 3 tys. białek we krwi. Badani stracili średnio 5,7 kg, nie tylko tkanki tłuszczowej ale też mięśni. Badacze doszli do wniosku, że 7 dniowy post jest korzystny dla zdrowia, gdyż nie tylko dotyczy redukcji masy ciała, zwłaszcza tkanki tłuszczowej. Należy również domniemywać, iż zmiany dokonane w białkach organizmu mogą być swoistym resetem, co może być przydatne w różnego rodzaju chorobach przewlekłych. Istnieją pewne przypuszczenia, iż po takim wstrząsie głodówkowym organizm może powrócić do „ustawień fabrycznych” i zainicjować proces zdrowienia.
W CZOG przychylamy się do takiej koncepcji. Jednak osobom, które decydują się na głodówkę zalecamy spożywanie nie samej wody a naparów ziołowych, na czele z preparatem Nefrobonisan, który można też zastąpić kroplami odtruwającymi Nefrobonisol. Jeżeli osoby głodujące odczuwają zimno, co zdarza się niejednokrotnie, polecamy herbatkę ziołową Wszechogarniające ciepło. Te wspomagające odtruwanie organizmu preparaty ziołowe zalecane są także w przypadku osób, które zmieniły swoją dietę na ketogeniczną. W tym przypadku zalecamy także pacjentom zażywanie 1–2 x dz. łyżeczkę Regulobonu na szklankę wody w celu dostarczenia organizmowi niezbędnego błonnika. Reasumując, posty mają swoją tradycję w leczeniu i nie należy się obawiać tychże, gdyż pozostawanie bez jedzenia przez pewien czas to nasz atut ewolucyjny.