Chandra czy depresja?

Czy wszystkie pogorszenia nastroju można nazwać depresją? Wszystko zależy od tego z jakiej pozycji na to spojrzymy. Ze strony firm farmaceutycznych sprzedających leki na depresję każde zaburzenie nastroju można uznać za depresję, a nawet jeżeli się tego rozpoznania nie postawi to warto jednak zastosować leki, aby człowiek „nie cierpiał”. Niestety część lekarzy także chętnie sięga po te środki. W sposób humorystyczny mówił o tym pan profesor Leszek Czupryniak z Kliniki Diabetologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Sugerujemy odnaleźć na YouTube jego wypowiedź na temat częstości chodzenia do lekarzy osób starszych. Nie każde pogorszenie nastroju wymaga wprowadzania leków, zwłaszcza że dysponujemy ziołami, które mogą wpłynąć na poprawę nastroju i dodanie nam energii, której brakuje nam zwłaszcza w okresie jesienno-​zimowym. Takie surowce to ziele dziurawca, zioła adaptogenne takie jak żeń-​szeń, tarczyca bajkalska.

My w naszym Centrum Ziołolecznictwa Ojca Grzegorza Sroki polecamy preparaty Depribon i Vitalbon. Pamiętać należy również, że nastrój poprawia się w wyniku wysiłku fizycznego, rośnie wtedy ilość endorfin – prozdrowotnych substancji wytwarzanych w naszym mózgu. Zatem przed udaniem się do lekarza może warto zmienić styl życia i zwiększyć aktywność fizyczną lub też sięgnąć po substancje naturalne, które mogą poprawić nasz nastrój i ilość energii.