Liście aloesu są źródłem dwóch produktów o całkiem odmiennym składzie chemicznym i zastosowaniu terapeutycznym:
- mleczka aloesowego zwanego aloną, które stosowane jest w przypadku zaparć,
- miąższu aloesowego, który stanowi źródło wielu bioaktywnych substancji (liofilizaty z miąższu mają własności immunostymulujące, ale także przeciwwirusowe).
Miąższ aloesu stymuluje wzrost bakterii probiotycznych, a hamuje bakterii z rodzaju Bacteroides, Clostridium i Fusobacterium. Miąższ aloesowy ze względu na swoje właściwości wspomaga leczenie zarówno zmian chorobowych zlokalizowanych na skórze, jak i na błonie śluzowej, co wykorzystuje się w leczeniu choroby wrzodowej żołądka i stanów zapalnych jelita cienkiego i grubego. Wszystkie te własności miąższu aloesowego, a szczególnie działanie przeciwwirusowe i immnunostymulujące sprawiają, że może być to substancja przydatna w profilaktyce chorób wirusowych, a z tym problemem aktualnie przychodzi się zmierzyć mieszkańcom Ziemi.
W Centrum Ziołolecznictwa Ojca Grzegorza zaleca się w takim przypadku preparat Antybiobon zawierający liofilizowany sok z miąższu aloesu oraz ekstrakt z propolisu i pyłek pszczeli.
Na podstawie: Ziołolecznictwo w obliczu koronawirusa, K. Błecha, Medycyna Manualna, 2020, XXIV(1), 65–80.