Stosowanie substancji naturalnych w chorobach nowotworowych budzi wiele kontrowersji. 11 maja 2020 roku na łamach czasopisma ŚWIAT LEKARZA ukazał się wywiad pt. „Czy produkty naturalne mogą wspomóc leczenie raka?”. – Na pytania redaktor Katarzyny Pinkosz odpowiadał lek. med. Krzysztof Błecha z Centrum Ziołolecznictwa Ojca Grzegorza Sroki, członek Sekcji Fitoterapii Polskiego Towarzystwa Lekarskiego. Pełna treść rozmowy dostępna jest na oficjalnej stronie internetowej czasopisma i na profilu FB. Według podanych tam informacji pewne produkty żywnościowe mogą przyczynić się do redukcji zapadalności na choroby nowotworowe. Są to poglądy zacytowane w wywiadzie za prof. Mirosławem Jaroszem, wieloletnim dyrektorem Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie.
Jakie to rośliny? Przede wszystkim zaliczyć można do nich owoce jagodowe, zwłaszcza te o kolorze fioletowym, niebieskim i czerwonym, które są źródłem antocyjanów. Oczywiście nie zawsze mamy dostęp do tych owoców, zwłaszcza w okresie zimowym czy wiosennym. Wówczas można stosować ekstrakty z owoców jagodowych, obecne w różnych naturalnych suplementach diety. W Centrum Ziołolecznictwa Ojca Grzegorza źródłem antyoksydantów jest preparat Vitalbon, w skład którego wchodzą m.in. ekstrakty z owoców borówki czernicy, aronii, żurawiny i winogron, a także ekstrakt z zielonej herbaty i z korzenia tarczycy bajkalskiej. Informację na temat zalet tarczycy bajkalskiej znaleźć można w wielu publikacjach naukowych i tyczy się to nie tylko chorób nowotworowych, ale także innych schorzeń. Dlatego suplementacja ekstraktem z tej rośliny wydaje się być wskazana.
Jeżeli mówimy o korzeniu tarczycy bajkalskiej, który w koncepcji Tradycyjnej Medycyny Chińskiej jest lekiem roślinnym, nasuwa się pytanie – Czy rośliny mogą być wykorzystywane do leczenia nowotworów? Odpowiedź jest twierdząca. Istnieje cała grupa leków przeciwnowotworowych, np. winkrystyna, winblastyna, których prekursorem są alkaloidy barwinka madagaskarskiego. Z kolei taksany to leki, których substancje czynne pochodzą z kory cisu. Nie tylko tarczyca bajkalska może być używana do profilaktyki i wspomagania leczenia nowotworów. Takim surowcem jest również czarna huba, czyli błyskoporek podkorowy. Nawet olej z popularnej rośliny przyprawowej – czarnuszki siewnej był wykorzystywany do leczenia nowotworów i wykazano jego skuteczność przy raku trzustki, jednak zaznaczyć należy, że badania prowadzono na zwierzętach, nie na ludziach. Także grzyby, i to nawet popularne borowiki, wykazują potencjał antynowotworowy. Są znakomitym źródłem selenu, a odpowiednio wysoki poziom tego pierwiastka w organizmie zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia nowotworu, co wykazały badania prof. J. Lubińskiego. Wszystkie te informacje można znaleźć w artykule Czy produkty naturalne mogą wspomóc leczenie raka, do lektury którego zachęcamy. Artykuł kończy się podsumowaniem:
Moim zdaniem, fitoterapia może być pomocna w leczeniu nowotworów. Bardzo dobrze sprawdza się też u pacjentów, którzy chorowali na raka, obecnie są w remisji lub zostali wyleczeni a produkty naturalne stosują w profilaktyce nawrotu. Jest wiele surowców, które można potencjalnie zastosować, ponieważ nie są toksyczne. Ja zalecam wyłącznie preparaty doustne, znane medycynie od wielu tysięcy lat, takie jak wyciągi z aronii, olej z czarnuszki, resweratrol. Uważam, że można je bezpiecznie stosować, oczywiście zawsze za wiedzą lekarza.
Dlatego w CZOG w przypadku zagrożenia chorobą nowotworową zalecamy różne preparaty ziołowe, ale bardzo często w tej grupie znajduje się Bofonginn kompleks, który zawiera m.in. ekstrakt z czarnej huby i selen z borowików. Sugerujemy także suplementację diety Vitalbonem, spożywanie oleju z czarnuszki siewnej (kilka razy dziennie małą łyżeczkę), a także suplementację diety preparatem Alerbon (olej z nasion czarnuszki siewnej w kapsułkach). Pamiętać należy także o ekstrakcie ze skórek winogron, który zawiera resweratrol. My używamy preparatu Resveratrol – esencja wina w kroplach podawanego podjęzykowo.