Śmiech to zdrowie

Tytuł powyższy nie jest tylko banalnym stwierdzeniem. Nie od dziś wiadomo lekarzom, że najgorzej leczy się smutasów. Natomiast ludzie pogodni trudniej zapadają na choroby i łatwiej z nich wychodzą. 

Tytuł powyższy nie jest tylko banalnym stwierdzeniem. Nie od dziś wiadomo lekarzom, że najgorzej leczy się smutasów. Natomiast ludzie pogodni trudniej zapadają na choroby i łatwiej z nich wychodzą. Nie jest to tylko przeświadczenie – ma to także uzasadnienie fizjologiczne. U osób śmiejących się, w mózgu zwiększa się wydzielanie endorfin, które poprawiają nastrój i dodają energii. Mają też pozytywny wpływ na krążenie krwi i generalnie działają prozdrowotnie. Śmiech ponadto usprawnia prace serca, wzmacnia układ odpornościowy, rozluźnia mięśnie, zmniejsza odczuwanie bólu, ujędrnia skórę twarzy wygładzając zmarszczki, a także przyczynia się do spalania większej liczby kalorii.
Jednakże śmiech to nie tylko pozytywne oddziaływanie na zdrowie, to także korzystne oddziaływanie na środowisko w jakim się znajdujemy. Osoby uśmiechnięte i radosne łatwiej znajdują prace i szybciej awansują. Co może wydać się dziwne, niektórym szefom, uśmiechnięta załoga pracuje bardziej efektywnie i rzadziej choruje. Śmiech stanowi niejako gimnastykę dla naszego umysłu. Tak jak gimnastyka przyczynia się do zdrowia fizycznego, tak śmiech przyczynia się do utrzymania naszego zdrowia psychicznego, ale też zdrowia fizycznego.
Uśmiech działa jak magnes, łatwiej nim przełamać barierę nieufności i nieśmiałości.
Generalnie uśmiechnięta twarz wygląda ładniej. Nie od dziś znana jest sentencja, która mówi że: “rozbawienie kobiety to pierwszy krok do zdobycia jej serca”.
Cóż, wszak nasza mina odzwierciedla stan naszej duszy. A nikt nie chce przebywać z ponurakami, których niestety w Polsce dostatek. Polacy w badaniach określani są jako najbardziej smutny naród w Europie wraz z innymi postkomunistycznymi społeczeństwami. Czy wynika to tylko z zaszłości politycznych, czy też jeszcze z wcześniejszych lat. Wszak poeta Konstanty Ildefons Gałczyński już dawno temu pisał: “Pewna pani na Marszałkowskiej kupowała synke z groskiem w towazystwie swego meza, ponurego draba”.
Myślę, że argumenty przedstawione w tym krótkim artykule przekonają do tego aby uśmiech częściej gościł na naszej twarzy. Uśmiech jest jak wirus, jest zaraźliwy. Większość ludzi, nawet ponurych Polaków odwzajemnia uśmiech. Radzę abyś spróbował, a zobaczysz jaką przyjemność będziesz miał gdy piękna kobieta, do której się uśmiechniesz odwzajemni twój uśmiech. Czyli reasumując – zalecam uśmiech ze wskazań lekarskich.

lek. med. Krzysztof Błecha

Telomery, a starzenie się

Końcówki chromosomów, zwane telomerami, mogą przenosić genetyczną informację dla dwóch białek, co odkryli naukowcy z University of North Carolina. To odkrycie może wpłynąć na nasze rozumienie procesu starzenia, zapaleń i raka. Okazało się, że telomery, które

Czytaj wiecej »

Dieta w chorobie Hashimoto

Częstą chorobą ostatnich lat jest choroba Hashimoto. Jest to autoimmunologiczne zapalenie tarczycy i występuje częściej u kobiet. Może choroba Hashimoto nie jest tak bardzo destrukcyjna, jak inne choroby autoimmunologiczne, np. toczeń czy RZS, jednakże w dłuższej perspektywie zniszczy

Czytaj wiecej »

Uważajmy z klimatyzacją

Kiedyś wydawało się, że jeśli ktoś latem zachorował na anginę, to powodem mogły być tylko lody lub zimne napoje. Teraz mamy także innego sprawcę zachorowań. Jest nim klimatyzacja. Przez nią przychodzi nam żyć latem w skrajnych

Czytaj wiecej »

Jazda samochodem a leki uspakajające

Jak powszechnie wiadomo po środkach wpływających na sprawność intelektualną nie powinno się prowadzić pojazdów i innych urządzeń pozostających w ruchu. Istnieje błędne przekonanie, że dotyczy to tylko alkoholu. Często nie bierze się pod uwagę, że podobnie działają niektóre leki i to nie tylko leki

Czytaj wiecej »