I co z wami począć wielbiciele, a może raczej niewolnicy papierosów?
I co z wami począć wielbiciele, a może raczej niewolnicy papierosów?
W jednej z poprzednich edycji “Ziół dla Zdrowia” publikowany był artykuł “Śmierć w paczkach” – powstał on jeszcze za życia Ojca Grzegorza, który był dla palaczy bezwzględny. Często krzyczał na nich “to mi obcemu człowiekowi bardziej zależy na Twoim zdrowiu niż Tobie“. Powiadał: “palących mężczyzn nie rozgrzeszam, a kobiety wyrzucam za drzwi” i faktycznie tak bywało. Czasami mawiał “idźcie do doktora (czyli do mnie), on was może będzie chciał leczyć, ja nie“. Oczywiście zaraz spuszczał z tonu, uśmiechał się swoim jowialnym uśmiechem i już spokojnie tłumaczył, ile zła wyrządza papieros palaczowi. Czasami taka szokowa terapia i zmuszenie do przysięgi zaprzestania palenia była skutecznym sposobem porzucenia nałogu.
Niestety Ojciec Grzegorz już nikomu nie każe przysięgać i kłaść ręki na serce. Bo 22 grudnia 2006r. jego serce przestało bić. A w moich uszach wciąż dźwięczą te słowa “idź do doktora niech on cię leczy“. Zobligowany przez mojego “Wielkiego Nauczyciela i Przyjaciela” piszę ten tekst, który co prawda nie oduczy nikogo palenia, ale może sprawi, że nie będzie ono tak degradować zdrowia palacza.
Co zatem należy robić:
1. Zadbać o prawidłową dietę, w której znajdzie się dużo owoców i warzyw zwłaszcza tych o kolorze czerwonym, filetowym i niebieskim. Chodzi o antyoksydanty zawarte w diecie (dym tytoniowy jest źródłem wolnych rodników).
2. Pamiętać w diecie o dużej ilości płynów- soki owocowe, herbata.
3. Unikać tłuszczów zwierzęcych oraz konserw i wędlin o kolorze czerwonym (kiełbasa, szynka).
4. Wzbogacić dietę o czosnek, cebulę oraz ryby morskie lub olej z ryb morskich (utrudniają wystąpienie zawału oraz zwiększają odporność organizmu, którą papierosy obniżają).
5. Prawidłowej odporności organizmu zawdzięczamy nie tylko zabezpieczenie przed infekcjami, ale też niszczenie komórek nowotworowych, które mamy w ciele, dlatego trzeba rozważyć okresowe stosowanie przetworów z ziela jeżówki np. Immunobonu. Należy go stosować przez 7 dni, co drugi miesiąc. Jeżeli mówimy o odporności, to sugeruję stosować Apibon (ekstrakty z propolisu i pyłku pszczelego). Poza zwiększaniem odporności oba składniki Apibonu, a zwłaszcza pyłek pszczeli mają silne własności odtruwające. Zamiast Apibonu można stosować Bonimel pyłkowo – propolisowy.
6. “Odtruwanie” to sugestia stosowania kropli odtruwających Ojca Grzegorza Nefrobonisolu, które zostały 15 lat temu stworzone przede wszystkim dla palaczy. Odtruwanie to także przyjmowanie antyoksydantów zawartych w owocach aronii, żurawiny, borówki czarnej i liściach zielonej herbaty – ekstrakty z wszystkich tych ziół znajdują się w Vitalbonie.
7. Palacze często zapadają na infekcje dróg oddechowych, dlatego powinni mieć pod ręką krople wykrztuśne np. Pectobonisol lub ziółka Pulmobonisan (dobrze jest zastosować, któryś z powyższych “wykrztuszaczy” zwłaszcza na poranny kaszel palacza). To co napisałem powyżej nie może być traktowane jako usprawiedliwienie “palę ale przecież zażywam …”.
Podkreślam – palenie to wielkie zło.
Życzę wszystkim palaczom skutecznego rzucenia palenia i powrotu do grupy ludzi wolnych.