Antyoksydanty na chorobę popromienną

W marcu br. całą społeczność światową zelektryzowała wiadomość, iż w wyniku tsunami doszło do uszkodzenia elektrowni jądrowej w Japonii.

W marcu br. całą społeczność światową zelektryzowała wiadomość, iż w wyniku tsunami doszło do uszkodzenia elektrowni jądrowej w Japonii.
Rozpoczęła się dyskusja na temat, co czynić, aby efekty ewentualnego promieniowania jądrowego nie wpłynęły negatywnie na nasze zdrowie. Przytaczano metody z czasów wybuchu pamiętnej elektrowni w Czarnobylu, czyli picie płynu Lugola. Płyn Lugola zabezpiecza, owszem, ale jedynie przed jodem radioaktywnym, który po wypiciu tego płynu nie jest wychwytywany w tarczycy. Okazało się, że prawdziwą ochroną przed skutkami promieniowania radioaktywnego są naturalne związki chemiczne zawarte w owocach i niektórych ziołach. Najważniejsze z nich to antocyjany. Zawierają je owoce o kolorze czerwonym, fioletowym i niebieskim. Mają one bardzo silne działanie przeciwutleniające, które neutralizuje wolne rodniki. Badania nad pozytywnym wpływem owoców jagodowych na zwierzęta laboratoryjne poddawane promieniowaniu jonizującemu prowadzili już w latach 90 naukowcy z Wojskowej Akademii Medycznej. Dowiedli oni, iż zwierzęta karmione ekstraktem z owoców zawierających antocyjany miały łagodniejszy przebieg choroby popromiennej. Dowodem na to, że antyoksydanty są zużywane przez organizmy żyjące pod wpływem promieniowania jonizującego, są odkrycia naukowców badających ptaki mieszkające w okolicy Czarnobyla. Mają one we krwi o połowę mniej antyoksydantów niż ptaki żyjące na terenach nieskażonych. Wynika to z tego, że zużywają je do walki ze skutkami promieniowania.
Podobne badania, ale już na komórkach nerek małp, które genetycznie są bardzo podobne do komórek ludzkich, przeprowadziła Pani profesor Iwona Wawer w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. I tak, komórki małp naświetlono taką dawką promieni gamma, że przeżywała połowa z nich. Ale gdy dodano do tych komórek wyciąg z owoców aronii przeżywały wszystkie komórki. Należy przypuszczać, że podobnie zachowywałyby się komórki nerek u człowieka. Czy z tego co napisałem wynika wniosek tylko dla ludzi narażonych na skażenie radioaktywnych w wyniku awarii elektrowni atomowej, wybuchu bomby atomowej? – nie. Należy pamiętać o tym, iż istnieje wiele procedur medycznych, w których jesteśmy narażeni na pewną dawkę promieni jonizujących. Do takich procedur należy np. badanie metodą tomografii komputerowej zwłaszcza gdy trzeba ją powtarzać kilka razy w niedługim okresie czasu. Promieniowanie jonizujące wykorzystuje się również np. w terapii chorób nowotworowych. Wydaje się, że zasadnym byłoby suplementowanie osób, które z powodów medycznych muszą być narażone na promieniowanie zwłaszcza, iż substancje chroniące przed skutkami tego promieniowania są niezwykle bezpieczne i obdarzone niezwykle prozdrowotnymi właściwościami. Rośliny, które można tu polecić to w/w owoc aronii, ale także owoc borówki czarnej, żurawiny oraz zielona herbata. Należy o tym pamiętać poddając się promieniowaniu, np. podczas badania RTG.

Mięśniaki macicy

Mięśniaki macicy to łagodne zmiany guzowate zlokalizowane w obrębie jamy macicy, bądź w jej ścianie. Doświadczają ich panie w różnym wieku, ale najczęściej występują w okresie okołoklimakteryjnym. Gdy w badaniu ginekologicznym lub w badaniu USG pojawi

Czytaj wiecej »

Naturalne syropy Ojca Grzegorza nie tylko dla dzieci

Jak powszechnie wiadomo, dzieci charakteryzuje naturalna ciekawość, która często połączona jest z dużą aktywnością. Wystarczy spuścić malucha z oczu na przysłowiową chwilę, a efekty mogą być przerażające: pomalowane ściany, podłoga w okruchach, potargane dokumenty

Czytaj wiecej »

Kiedy nasza odporność szwankuje

Do 10 objawów ostrzegawczych pierwotnych niedoborów odporności należą: 1. co najmniej 4 nowe infekcje ucha w ciągu roku, 2. co najmniej 2 ciężkie zapalenia zatok w ciągu roku, 3. o najmniej 2-miesięczna

Czytaj wiecej »